Wycieczka z młodzieżą z gimnazjum i liceum zorganizowana przez mojego kolegę,który pracuje jako nauczyciel WF.To znaczy ja byłem gościem na tejże wycieczce. Plan był ambitny,mieliśmy dojechać do Częstochowy,niestety pogoda zrobiła swoje i jakieś 15km za Ogrodzieńcem zakończyliśmy jazdę pakując się do wynajętego busa,który cały czas za nami jechał.Foty,albo lało i aparat schowany do plecaka,albo cały czas jazda i nie było kiedy się zatrzymać przy ciekawszych widokach.Tyle czasu czekałem aby zobaczyć zamek w Ogrodzieńcu(Podzamcze)a kiedy tam dojechaliśmy lało chyba przez godzinę.Potem było lepiej,nawet nie padało,ale było już późno a do celu jeszcze ze 30km,więc jak już wspominałem dalej już pojechaliśmy busem.Była szansa na setkę,choć te pagórki robiły swoje.Jak to na Jurze,płasko nie jest.Jeszcze tam wrócę,ale sam bez pospiechu,swoim tempem z czasem na foty i odpoczynek.To jest wada jazdy w większej grupie,gdzie trzeba dostosować się do kogoś.Mimo to podobało mi się,jaja z młodzieżą takie odchodziły że dawno się już tak nie uśmiałem.Przez to jakoś lepiej znosiłem chłód i deszcz. Trasa:Strzemieszyce - Łosień - Chechło - Ogrodzieniec - Podzamcze - a dalej nie pamiętam. pozdrawiam:)
Korba Deore,na której jeździłem jeszcze kiedy miałem Meridę leżała bezużyteczna,więc pomyślałem dlaczego mam jej nie założyć do Kellysa? Łożyska od niej padły więc trzeba było zakupić nowe(hollowtech II),a że shimano nie są zbyt dobrze uszczelnione to wybrałem Accenta.Przed założeniem misek,sprawdziłem co siedzi w środku.Plastykowa miska uszczelniająca zeszła palcami bez trudu(tak to rozumiem)a środku łożysko maszynowe uszczelnione już fabrycznie.Mam nadzieje że pochodzi to trochę dłużej niż poprzednie BB51. Korba teraz obraca się leciutko. pozdrawiam:)
Do załatwienia kilka urzędowych spraw.Pod urzędem miejskim w Sosnowcu nie zauważyłem stojaka na rowery,więc przypiąłem do barierki przy wejściu. Po południu jeszcze zaliczyłem rowerowy. pozdrawiam:)
Trasa tak w skrócie:)Pogoria4 - Siewierz - Przeczyce - Sosnowiec. Planowałem przejechać tą trasę,ale nie sądziłem że zdarzy się to dziś. Miała być przejażdżka wokół Pogori 4,ale ja zawsze mam zajebiste pomysły podczas jazdy i wyszło co wyszło.Z Tadeuszem i ggrzybkiem spotkałem się o 13:00 w centrum Dąbrowy a potem to już tylko przed siebie.Aparatu nie wziąłem,nie wiem dlaczego?? Jakieś tam zdjęcia są telefonem robione na zamku w Siewierzu,jak będą możliwe to może coś tu wrzucę. pozdrawiam:)
Jak co roku jadę na masę w Sosnowcu,która odbywa się tylko raz w roku ostatnio przez co frekwencja dopisuje.Meta tym razem jest na Pogorii III co nie za bardzo moim zdaniem było dobrym pomysłem w dniu wolnym od pracy gdzie sporo ludzi przyjeżdża z dziećmi i rodzinami posiedzieć nad wodą.Nagle zjawia się tam 1700 rowerzystów,pewnie dla niektórych spore zaskoczenie. Na starcie spotykam starych znajomych,niektórych nie widziałem równy rok np Grześka,z Tadeuszem miałem okazję pojeździć 1 kwietnia,który przyjechał z Moniką.
Pojawia się Dariusz79,który niestety z powodu kontuzji nie jedzie dziś z nami na rowerze,szkoda.Za to jak zwykle w roli fotografa:) O 15:00 ruszamy jak zwykle,droga mija mi szybko tym razem.Po drodze spotykam djk71,rozmawiamy chwilę po czym Darek znika szukając syna i więcej już nie było dane nam się widzieć. Na mecie szybki żurek
i rjedziemy w czwórkę usiąść sobie gdzieś w knajpce pogadać. Coca - cola,coś na ruszt,izotoniki,pogaduchy,czas szybko mija,żegnam się z miłym towarzystwem i zbieram się do domu. Wracam przez Zagórze,parę górek i jestem już w domu. Miło było:) pozdrawiam:)
Trochę w deszczu,potem przestalo.Zrobilo się chlodniej wiec i przyjemniej sie jechalo.Bylo na tyle cieplo że szybko wyschlem podczas jazdy. pozdrawiam:)
Krótka jazda ze znajomym po lesie,który jest po operacji i okazjonalnie jeździ na rowerze.Choć spodobało mu się i chyba częściej będziemy jeździć. W lesie super,nie czuć gorąca,cisza i spokój. pozdrawiam:)
Lubię terenowo i szosowo.Obecnie jeżdżę na trekkingu..Jak tylko mam czas chętnie spędzam go na rowerze.Do zobaczenia na drodze.
15.01.09 do stajni dołącza MERIDA TFS,teraz będzie też terenowo z tym że bardziej konkretnie.