Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2011

Dystans całkowity:266.23 km (w terenie 26.00 km; 9.77%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Maksymalna prędkość:46.58 km/h
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:24.20 km
Więcej statystyk

Z sąsiadem

Piątek, 30 września 2011 · Komentarze(1)
Z początku samemu na centrum do bankomatu i takie tam.Po południu ogarnęło mnie lenistwo siedząc przed komputerem.Do drzwi zadzwonił sąsiad mieszkający dom obok z propozycją wspólnej jazdy,o której już kiedyś wcześniej rozmawialiśmy.
Z jednej strony mi się nie chciało,z drugiej pomyślałem a co będę zatracał okazję i ładną pogodę.Sąsiad,młody chłopak kupił sobie nie dawno rower,niestety nie za bardzo wie jak jeździć i chciał abym przy okazji pokazał o co tu chodzi.
Szybki wykład na temat zmieniania biegów ruszamy,prowadzę z dala od aut trochę terenowo między innymi lasek milowicki,okolice stawików.
Sąsiad zadowolony bo nagle zobaczył że po tylu kilometrach wcale nie jest zmęczony,biedak jeździł na twardych przełożeniach pod górki a czasami nawet i zsiadał z roweru.
Pierwsza lekcja zaliczona,kaseta cała na szczęście,oby wytrzymała niestety początkujący nie umie jeszcze zmieniać biegów,nie potrafi zrozumieć że się przy tej czynności nie naciska na pedały po za lekkim kręceniem,nie wspomnę już o czasie kiedy ten bieg należy zmienić,no na pewno nie w trakcie podjazdu!Masakra.
pozdrawiam:)

Spokojnie

Środa, 28 września 2011 · Komentarze(0)
Spokojna przejażdżka po Sosnowcu,bez pośpiechu aby zrelaksować się korzystając z pięknej pogody babiego lata.
Coraz bliżej do 10 000 na bikestats.Ciekawy byłem czy uda się je przejechać jeszcze w Wrześniu,wygląda na to że prawdopodobnie przypadnie to na październik.
Aby ładna i ciepła pogoda utrzymywała się jak najdłużej.
pozdrawiam:)

Nie doszła Dorotka

Sobota, 24 września 2011 · Komentarze(2)
Plam był ambitny do Grodźca na Dorotkę,niestety to nie był mój dzień na rower,a szkoda bo pogoda wyśmienita.W połowie podjazdu się wróciłem,nie miałem siły ani ochoty się tam dziś wspinać.Droga powrotna też bez motywacji.Trudno,może jutro będzie ochota na rower.
pozdrawiam:)

Gdzie tu jechać?

Sobota, 17 września 2011 · Komentarze(3)
Już mi się pomysły kończą na trasy i na tytuły wpisów.Gdzieś tam dziś po terenie było, trochę asfaltu.
pozdrawiam;)

Po Sosnowcu

Środa, 14 września 2011 · Komentarze(1)
Jak w tytule,taka tam lajtowa jazda ulicami Sosnowca.Trochę porozmyślać,zamiast siedzieć przed komputerem,telewizorem, w wygodnym fotelu.Na to przyjdzie jeszcze czas,przyjdą chłody,dżdżyste dni,będzie szaro i ponuro,więc trzeba korzystać z ładnej pogody.Niekoniecznie szukając jakiś specjalnych tras,powodów czy konkretnej wycieczki,tak po prostu,przejechać się.
pozdrawiam:)

Skoro świt

Niedziela, 11 września 2011 · Komentarze(6)
Obudziłem się po 4 rano(czasami tak mam)i podobnie jak kiedyś przyszedł mi do głowy pomysł aby wyskoczyć na rower o tak wczesnej godzinie.Poprzednim razem skutecznie zniechęciła mnie do jazdy temperatura,lecz tym razem na termometrze było 14 stopni.Nie zastanawiając się długo wskoczyłem w ciuchy rowerowe i wyszedłem z domu około 5 rano.Kierunek stawiki zobaczyć wschód słońca,przynajmniej takie miałem założenie.Jadąc głównymi ulicami w pewnym momencie zaczepia mnie młoda kobieta i prosi abym ją odprowadził kawałek bo wysiadła z autobusu i ma się spotkać z koleżanką,która ma wyjść jej na przeciw.
Chwile rozmawiamy,po czym rozstajemy się na stacji benzynowej,jadę dalej w kierunku stawików.
Ciemno i pusto,lekka mgła unosi się nad ziemią
Mgła przy boiskach treningowych koło stawików © Rafaello

Dojeżdżam nad wodę,jest jeszcze ciemno,zsiadam z roweru i podchodzę do wody,każdy szelest słyszę podwójnie,rozglądam się dookoła jestem sam,jednak nie wypatruję wędkarza nieopodal.Próbuje robić zdjęcia,niestety nie wychodzą bez statywu,jest jeszcze zbyt ciemno.Zaczyna świtać,orientuje się że nad stawkami nie będzie wschodu bo są zasłonięte przez drzewa i bloki,więc jadę gdzie indziej.Wyjeżdżam na ulicę Sobieskiego
Poranna mgiełka ul.Sobieskiego na wysokości stawików © Rafaello

Miałem jechać na Hubertusa,ale ostatecznie skierowałem się w stronę torów kolejowych,gdzie też w oddali go widać.
Hubertus(bagry) © Rafaello

Hubertus(bagry) © Rafaello

Dodatkową atrakcją są pociągi,które akurat jadą prawie jeden za drugim.
Tory © Rafaello

pociąg © Rafaello

pociąg(ciapąg) © Rafaello

Na sam koniec lecący samolot szkoda że mam kiepski aparat,bo widok naprawdę był fajny.
Samolot © Rafaello

samolot © Rafaello

Samego wschodu słońca nie udało mi się sfotografować,ale wypad uważam za udany,fajne przeżycie.
Drugi etap dzisiejszej jazdy następuje po obiedzie,liczyłem na troszkę dalszą trasę,ale ostatecznie pokręciłem się po okolicach Sosnowca,zrobiło się zbyt ciepło.
Rybaczówka(sosnowiec niwka) © Rafaello

Rybaczówka(widoczek) © Rafaello

Wracałem przez Mysłowice,zahaczając o rynek
Rynek w Mysłowicach © Rafaello

Skoki temperatury są trudne,raz jest 13 stopni i leje,potem prawie 30.
pozdrawiam:)

Okolice Stawików i Borków

Środa, 7 września 2011 · Komentarze(0)
Dziś naszło mnie trochę na teren,to znaczy w planach były stawiki tak dla relaksu.Poniosło mnie jednak potem w teren trochę dla odmiany.Objechałem dookoła Borki i Stawiki nr 2(od strony Szopienic).Fotki mi jakieś nieciekawe wyszły więc nic nie wstawiam.Ponad to aparat znów szwankuje,tym razem coś z przyciskiem wyzwalacza jest nie tak.Trzeba będzie rozebrać i wyczyścić,oby pomogło.
pozdrawiam;)

Po mieście

Wtorek, 6 września 2011 · Komentarze(0)
Rano bo banku a konkretnie to banko/wpłatomatu.Potem wpadam na chwilę do rowerowego,chwila dyskusji o rowerach(ulubiony temat)i do domu.
Do domu lekko okrężną drogą,włóczę się jeszcze chwilę po okolicy.
pozdrawiam:)

Z kolegą...

Sobota, 3 września 2011 · Komentarze(0)
Umówiłem się z kolegą,który mieszka w Dąbrowie Górniczej na spotkanie.Ponieważ zapowiedziałem mu że przyjadę rowerem to postanowił też zabrać ze sobą rower.
jeździ też czasami na rowerze także udało połączyć się przyjemne z pożytecznym.
objechaliśmy Park Zielona,Pogorię 3,zajrzeliśmy też na 4,ale wróciliśmy się na 3 bo tam więcej cienia.Na koniec już samotnie z Dąbrowy do Sosnowca.
pozdrawiam:)