Przed południem....

Piątek, 21 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Chciałem pokręcić zanim będzie gorąco,ostatecznie i tak już mocno grzało.
Omijając stawiki(tym razem)pojechałem przez Hubertusa,następnie terenem z Radochy na Dębową Górę i w stronę Modrzejowa.Celem był las na Modrzejowie,posiedziałem chwilę,popatrzałem jak wędkarze smażąc się na słońcu próbują coś złowić w stawie.
Jak już wspominałem wcześniej ochłody nie dawało nawet siedzenie w cieniu,więc zebrałem się w drogę powrotną bo jadąc przynajmniej wiało trochę.
Droga powrotna już tylko asfaltem.Wszystkie wymienione nazwy to dzielnice Sosnowca.
pozdrawiam :)

Stawiki

Czwartek, 20 sierpnia 2009 · Komentarze(3)
Po południu zrobiło się gorąco,Krzyś chciał się wykąpać więc wybraliśmy się na stawiki.Przy okazji chciałem sprawdzić jak się będzie jeździło na nowym siodle.
Fajnie się złożyło bo na stawikach spotkałem znajomą,i dzięki temu miał kto na Krzysia spojrzeć kiedy się kąpał,ja w tym czasie jeździłem sobie dookoła sprawdzając i regulując siodło.Dziwne wrażenia mam bo byłem w "zwykłych" ciuchach więc jakoś tak jeszcze się nie przekonałem do nowego siodła,na pewno inaczej będzie w pampersie.
pozdrawiam :)

Rowerowy

Czwartek, 20 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Przed południem z Krzysztofem wybraliśmy się ro rowerowego kupić jakieś wygodne siodło do trekinga.Wybraliśmy jakieś tam żelowe ma być wygodne,zobaczymy.
pozdrawiam :)

Sosnowiec

Środa, 19 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Prę spraw się uzbierało do załatwienia więc rowerkiem oczywiście.
Wieczorem z Krzysiem przejażdżka na odprężenie umysłu młodych ludzi,którzy zdecydowanie za dużo czasu spęczają przed komputerem.
pozdrawiam :)

Po Sosnowcu

Wtorek, 18 sierpnia 2009 · Komentarze(2)
Z domu wyjechałem dopiero przed 18stą z myślą o przejażdżce na stawiki przez las w Milowicach.Jak zaplanowałem tak też się stało,potem miałem jechać nad staw Hubertus i do domu,ale na stawikach spotkałem Dariusza więc plany się trochę zmieniły.
Najpierw pojechaliśmy do Mc,Darek coś przekąsił,następnie przez stawiki na pogoń.
Z pogoni odprowadziłem Dariusza na Okrzei i tam rozstaliśmy się,do domu wróciłem koło Plejady i przez ślimaczka.
Wieczorkiem czuć już było chłodnawy powiew wiatru,już pomału czuć że noce stają się już chłodniejsze,to już druga połowa sierpnia więc te najcieplejsze noce już za nami.Oby jak najdłużej było ciepło!
pozdrawiam :)

Nie tak miało być....

Poniedziałek, 17 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Krzysiu miał się popluskać i potem mieliśmy się jeszcze gdzieś przejechać,takie były plany.Ale plany to jedno a życie to drugie,Krzyś oczywiście się wykapał,ale na jazdę to już nie miał ochoty,he takie są dzieci.jeszcze był zły gdy chciał się wykąpać po raz drugi,ale wystraszył go amstaf beztrosko kąpiący się w wodzie.
Pies nie wydawał się być groźny,lecz był(tak wynikło z moich obserwacji)chyba sam bez właściciela,nie miał obroży i nikt nie zwracał na niego uwagi,po prostu sobie pływał i tyle,a że wszyscy z wody wyszli choć już o tej godzinie mało ludzi było,no cóż piesek miał się dobrze.
Musiałem wracać do domu choć nie byłem za szczęśliwy bo miałem ochotę trochę pojeździć,pomyślałem wyjdę po kolacji,ale ciemne chmury nie wróżyły nic dobrego,ostatecznie postanowiłem zostać w domu.
Robię wpis i wyglądam za okno nie pada,hmm mogłem jednak wyjść pojeździć.
pozdrawiam :)

Popluskać się...

Niedziela, 16 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Tak jak już wcześniej wspominałem pojechaliśmy na stawki z Krzysiem popluskać się trochę w wodzie.Pomimo godziny 18 słońce jeszcze grzało mocno.
W drodze powrotnej do MC na lody,dużo nawet bardzo dużo rowerzystów,zarówno wczoraj jak i dziś widzę bardzo dużą ilość rowerzystów w różnym wieku na różnych rowerach-takie widoki cieszą.Może kiedyś i w Polsce będzie podobnie jak na przykład w Danii,gdzie rower jest na porządku dziennym,fajnie by było.
Przyjemnie jest popatrzeć jak na przykład babcia zapyla na trekingu wcale nie tak wolno bo około 20km/h,takie widoki naprawdę cieszą.
pozdrawiam :)

Lasek w Milowicach

Niedziela, 16 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Przed obiadem wybrałem się do lasku w Milowicach pojeździć trochę po ścieżkach i duktach leśnych.Las jest w sumie nie duży,ale dla relaksu można trochę pokręcić.
Chciałem zabrać aparat i coś tam pofocić,ale baterie padły.
Po południu wybiorę się z Krzysiem nad jakąś wodę bo ciepło się zrobiło.
pozdrawiam :)
Wymęczyłem ten trzeci tysiąc w tym roku,myślałem że lepiej to pójdzie w te wakacje,tymczasem jakoś leniwie jak na razie.

Popołudniowe kręcenie

Sobota, 15 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Naszła mnie ochota jeszcze pokręcić w dniu dzisiejszym,więc nic prostszego wsiadłem na rower i jazda.Miały być tylko stawiki i tam kółeczek tyle dopóki by mi się nie znudziło,ale wyszło tak że na stawiki w ogóle nie pojechałem za to trasa wyszła mi taka: pogoń- Czeladź piaski- milowice-centrum-dańdówka-zagórze-środula-pogoń.Takie nie duże kółeczko po sosnowcu i kawałek czeladzi.
Przyjemnie się jechało,fajna pogoda,było super.
pozdrawiam :)

Kręcenie po okolicy

Sobota, 15 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Dziś trochę terenowo,czyli objazd stawików,borków i innych terenów.
Wspaniała pogoda,w sam raz na rower nie za gorąco chłodny wiaterek,fajnie.
pozdrawiam :)