Po południu dwa razy dymałem do rowerowego po skarpetki.Zapomniałem kasy na nie:) Z chłodnej wiosny zrobiło się ciepłe lato,co za klimat.Teraz już nie ma 4 pór roku,są tylko dwie.Albo jest zimno,albo gorąco,chyba nie ma wyjścia i trzeba się przyzwyczaić. pozdrawiam:)
Zrobił się bałagan,bo cześć kilometrów zrobiłem na Kellysie a część na starym trekingu.Nie będę robił dwóch osobnych wpisów,tak to jest jak się ma dwa rowery a jeden licznik i jeździ się raz jednym a raz drugim. Pozdrawiam:)
W każdą środę uczęszczam na pewne zajęcia,tym razem pojechałem rowerem co by się nie spóźnić. Wieczorem chłodno a ja bez czapki,rękawiczek w ciuchach "cywilnych" Przydałby mi się taki lajtowy treking,czasami bez zbędnego zakładania kolarskich ciuchów i SPD można wskoczyć i gdzieś podjechać. Nie mam gdzie trzymać tylu rowerów,mimo to widzę sens aby mieć jednak drugi rower.Chyba się nad tym zastanowię. pozdrawiam:)
Naszła mnie ochota na wieczorną przechadzkę,więc wsiadłem na rower i przejechałem się po okolicy.Pogoda wręcz nie przypomina listopada,trzeba korzystać ile się tylko da bo nie wiadomo kiedy może się laba skończyć. pozdrawiam:)
Na centrum między innymi do rowerowego i kantoru i takie tam.... Trochę chodnikami,trochę po ulicy,mokro wszędzie i trochę chłodno. Fajnie było się jednak przejechać tym bardziej że ostatnio na rower czasu jest niewiele. pozdrawiam :)
Lubię terenowo i szosowo.Obecnie jeżdżę na trekkingu..Jak tylko mam czas chętnie spędzam go na rowerze.Do zobaczenia na drodze.
15.01.09 do stajni dołącza MERIDA TFS,teraz będzie też terenowo z tym że bardziej konkretnie.