Wpisy archiwalne w kategorii

Z Krzysiem

Dystans całkowity:3806.14 km (w terenie 385.50 km; 10.13%)
Czas w ruchu:90:28
Średnia prędkość:14.73 km/h
Maksymalna prędkość:62.67 km/h
Liczba aktywności:169
Średnio na aktywność:22.52 km i 2h 00m
Więcej statystyk

Giełda w Mysłowicach

Niedziela, 8 marca 2009 · Komentarze(2)
Czasami zdarza się tak ze pogoda nie zachęca do jazdy,ale kiedy trzeba gdzieś dotrzeć a okazuję się że rowerem będzie najszybciej i najtaniej to dlaczego nie skorzystać.Tak właśnie było w naszym przypadku dziś,gdzie mieliśmy potrzebę dotrzeć na giełdę,na którą wybieraliśmy się już wczoraj,ale z powodu opadów wszelkiego rodzaju przełożyliśmy to na dziś.Kałuże wielkie jak jeziora,wietrzysko,zimno i nieprzyjemnie,dobrze że blisko i nie zmarzliśmy bardzo,ale zawsze to jednak jakaś fajna przejażdżka więc tak źle znowu nie było.
pozdrawiam :)

Na zakupy

Poniedziałek, 2 marca 2009 · Komentarze(0)
No i długo nie trzeba było czekać,jak tylko Krzysiu wrócił ze szkoły wsiedlismy na rowery i popedaliliśmy do rowerowego po wcześniej zamówione rzeczy.
Potem jeszcze zajrzelismy jeszcze w kilka innych miejsc i do domu.
Pod wieczór jeszcze mała przejezdzka do wypożyczalni oddać filmy potem jeszcze w jedno miejsce i do domu.
Zamontowałem pedały w rowerze,bloki w butach,jeszcze tylko czeka mnie regulacja zatrzasków bo coś ciężko się wypinają buty.Na razie próby robiłem w domu,jak ja będe na tym jeździł to ja nie wiem,mam przykre doświadczenia po jeździe w koszykach kilka razy wyglebiłem się i to w najmniej odpowiednich momentach takich jak na przykład spadł mi kiedyś łańcuch na przejeździe kolejowym przy prędkości 6km/h w ostatniej chwili wyszarpałem nogę,o mało nie najechała na mnie rowerzystka no i pociąg nie jechał na szczęście.Mam nadzieje że w SPD nie będe miał takich sytuacji i że się przyzwyczaję do wypinania,skoro wszyscy jeżdżą to ja chyba też mogę.
Jutro spróbuje wyregulować i pojeździć trochę jak czas i obowiązki pozwolą,mam nadzieje że wrócę cały.
pozdrawiam :)

Tradycyjnie

Sobota, 28 lutego 2009 · Komentarze(5)
Nic nadzwyczajnego, najpierw wypożyczalnia potem lody w Mc.Donalds.
Pogoda kapryśna zwłaszcza temperatura nas trochę oszukała,po południu było nawet 6 stopni,natomiast my wyjechaliśmy późno i już tak ciepło nie było,szybko się ochładzało i gdy wracaliśmy było już około 0 stopni zrobiło się ślisko miejscami.
No ale przy tak zawrotnych prędkościach jakimi się ostatnio poruszamy to raczej niewiele nam się może stać nawet przy śliskich nawierzchniach he he he he - a tak serio to zawsze należy uważać bo nigdy nie wiadomo kiedy można się wywalić nawet jadąc wolno.Krótka,ale przyjemna przejażdżka pomimo że chłodno trochę było.
pozdrawiam :)

Po mieście

Piątek, 27 lutego 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Z Krzysiem, TREKING
Chyba wprowadzę nową kategorię typu "spaecer",bo tak własnie wygląda moja jazda ostatnio.Albo śnieg i ślisko nie pozwala na szybszą jazdę,albo kupa wody,kałuze jak jeziora,albo cel jazdy jeżeli jest typowo miejski to też trudno o jakieś srednie czy coś podobnego.Dziś właśnie typowa jazda miejska czyli do banku,sklepu,fryzjera i wypożyczalni płyt dvd,padało na szczęście tylko chwilę no i oczywiście w towarzystwie mojego syna Krzysztofa,który znowu kapcia złapał i trzeba było od fryzjera prowadzić rowery do domu.Do wypożyczalni pojechałem już sam,więc szybko wróciłem do domu.Wiosna skrada się bardzo powoli,ale już coraz to cieplej się robi,natomiast pomimo nie najlepszej pogody miło było jednak pokręcić trochę korbką dziś,w weekend powinno być lepiej z pogodą.
pozdrawiam :)

Na stawiki

Sobota, 7 lutego 2009 · Komentarze(0)
Taka pogoda w lutym to rarytas,ciepło 13 stopni i słonecznie,więc w jaki inny sposób można spędzić czas jak nie na rowerze.Były wielkie plany na dłuższą wycieczkę,niestety czas nie pozwolił i pokręciliśmy tylko na stawiki po drodze wstąpiliśmy do Mc Donalds.Kilka razy próbowaliśmy pojeździć po terenie,ale nie dało się,wszędzie błoto i to okropne,lżej jechało się po asfalcie.posiedzielismy trchę nad wodą czyt.lodem bo właściwie to stawiki i borki zamarznięte,dwóch pajaców chodziło po tym lodzie,który już przy samym brzegu pękał,ale cóż niektórym się nie da wytłumaczyć.Znalazła sie też grupa morsów,którzy kąpali się w przeręblu,który sobie wyrabali,no cóż mozna i tak.Po krótkiej posiadówce pojechalismy do domu,po drodze niemalze w tym samym miejscu co kiedyś Krzys znów złapał gumę,ale ten kawałek to juz doprowadzilismy rowery do domu,jak zwykle było zajefajnie.
Meridki w blasku zachodzącego słonca nad Borkami.
Zdjęcie z wycieczki rowerowej © Rafaello


pozdrawiam :)

Zimowo

Niedziela, 1 lutego 2009 · Komentarze(2)
Kategoria Z Krzysiem
Dziś co prawda na rowerze nie jeździłem,ale wyskoczyłem do pobliskiego parku z Krzysiem po szaleć troszkę.Śniegu spadło co prawda parę centymetrów,ale jest go na tyle ze śmiało można pojeździć z górek.Ostatnim razy gdy leżał tu śnieg śmigałem pierwsze kilometry na góralu po śniegu,fajne miejsce tali park pod nosem to dobra sprawa.
Krzysiu w drodze do parku
Zdjęcie z wycieczki rowerowej © Rafaello


Chłopaki szaleją
Zdjęcie z wycieczki rowerowej © Rafaello


Zdjęcie z wycieczki rowerowej © Rafaello


pozdrawiam

Po Ssonowcu

Poniedziałek, 26 stycznia 2009 · Komentarze(2)
Kolejny dzień pałętania się po centrum sosnowca.A to do rowerowego odebrać kółko,a to coś zjeśc,a to do banku itd....no i tak kilka kilometrów się nakręciło.Pogoda taka sobie chłodno się coś zrobiło,ale to jeszcze styczeń ehh na wiosnę trzeba jeszcze poczekać.
pozdr :)

Niedzielne kręcenie

Niedziela, 25 stycznia 2009 · Komentarze(0)
Najpierw na hamburgery i frytki,potem miała być przejażdżka,ale pod domem kapeć w trekingu,na którym Krzysiu dziś jeździł bo jego rowerek jest w trakcie napraw.
Skleiliśmy dętkę i pojechaliśmy na stawiki,tam oblodzone drogi kiepsko się jechało,więc jeszcze na lody i do domu bo zimno się zaczęło robić.
Krzysiu mnie jeszcze pod domem namówił aby jeszcze kawałek się przejechać,więc jeszcze kółeczko po pobliskim parku i finał.
Pościgaliśmy się trochę,trochę spacerowo,fajnie było zadowoleni wróciliśmy do domu.
Oczywiście zapomniałem aparatu więc fotek nie będzie ehh
pozdrawiam :)

Nowy rower

Czwartek, 15 stycznia 2009 · Komentarze(8)
No i tak,miałem kupić nowe kółka do trekinga a kupiłem nowy rower górski.
Jestem bardzo zadowolony zresztą kto by nie był,rowerek jest spoko i bardzo mi się podoba.To tyle na razie bo muszę spadać.
MERIDA TFS 100 DISC XC


Krzysio dosiada nowego rumaka


pozdrawiam :)