Wpisy archiwalne w kategorii

Sonowiec i okolice

Dystans całkowity:9337.24 km (w terenie 573.00 km; 6.14%)
Czas w ruchu:219:01
Średnia prędkość:15.81 km/h
Maksymalna prędkość:60.43 km/h
Liczba aktywności:528
Średnio na aktywność:17.68 km i 1h 19m
Więcej statystyk

Szybki wypadzik do rowerowego

Środa, 17 czerwca 2009 · Komentarze(0)
Z Krzysiem i kolegą po stery do roweru.Kumplowi się rozleciały te co miał i trzeba było szybko reanimować rowerek co by nie było gorzej.
Tempo momentami szybkie,ruch aut bardzo duży - godziny szczytu w ogóle na nas rowerzystów nie uważają - gamonie.
pozdrawiam :)

Po mieście

Wtorek, 16 czerwca 2009 · Komentarze(0)
Znów kierunek zakład energetyczny,a potem jeszcze na piaski po kolegę,który był w sprawie pracy no i wracaliśmy razem.Ciężkie czarne chmury wisiały nad nami tylko patrzyłem kiedy lunie,ale udało się dojechać do domu suchym.
pozdrawiam :)

Po mieście

Poniedziałek, 15 czerwca 2009 · Komentarze(0)
Z rana kilka spraw do załatwienia czyli mała rundka do zakładu energetycznego.
Wieczorem znajomi wyciągnęli nas na rower o 21:30 fajnie.Pojeździliśmy trochę ,między innymi byliśmy na stawikach.Fajnie się tak przejechać przed spaniem.
pozdrawiam :)

Nieledzielny lansik na Dorotkę

Niedziela, 14 czerwca 2009 · Komentarze(0)
Zadowolenie 100%.
Pogoda 100%.
Kondycja 30%.
Upartość 100%.
Trasa Sosnowiec Pogoń - Czeladź M1 - Czeladź - Grodziec - Dorotka - Grodziec - Będzin nerka - Sosnowiec pogoń - home.
pozdrawiam :)

Kręcenie po okolicy

Sobota, 13 czerwca 2009 · Komentarze(0)
Tak sobie jeździłem po okolicy,trochę po centrum,trochę po pogoni a na sam koniec pojechałem prawie pod zamek w Będzinie.Nie dojechałem do samego zamku bo zawróciłem na światłach przed nerką ponieważ nie miałem już ochoty walczyć z wiatrem,który uprzykrzał jazdę wiejąc prosto w twarz.Z powrotem jechało się już o wiele lepiej,pogoda super wyszło słoneczko,ogólnie było przyjemnie.
pozdrawiam :)

Po mieście

Środa, 10 czerwca 2009 · Komentarze(0)
Pozałatwiać różne sprawy.W drodze powrotnej złapał nas deszczyk,trochę dociskaliśmy z kolegą co by za bardzo nie zmoknąć.Niestety zmokliśmy,ale nie tak bardzo,w sumie jazda w ciepłym deszczyku nie jest taka zła.Fajnie było.
pozdrawiam :)

Do Mysłowic...

Poniedziałek, 8 czerwca 2009 · Komentarze(0)
Kolega jechał w sprawie pracy,a ze jechał rowerem to wybrałem się razem z nim.
Fajna pogoda ciepło,z powrotem wróciliśmy kawałek laskiem przez Dębową Górę.
Potem już niestety nie było czasu na rower,z tym samym kolegą musieliśmy się zająć naprawą instalacji elektrycznej u mnie w chacie.Jutro czeka nas zakończenie pracy ,więc być może potem będzie rower!
pozdrawiam :)

Do D.G

Niedziela, 7 czerwca 2009 · Komentarze(1)
No w końcu jakaś normalniejsza pogoda czyli cieplej co prawda burzowo,ale cieplej.
Fajnie się jechało,podczas wizyty u kolegi pokropiło trochę,gdy wracałem było już sucho.
pozdrawiam :)

brak prądu

Czwartek, 4 czerwca 2009 · Komentarze(0)
Wybraliśmy się z Krzysiem na przejażdżkę,nie dosyć że zimno to jeszcze okazało się że wcale nie mamy ochoty na rower.Zrobiliśmy jedno kółko po Stawikach i do domu.
Nie wiem czy ta pogoda tak optymistycznie człowieka nastawia do jazdy czy co?
Ogólnie rzecz biorąc brak zasilania u nas był dzisiaj,tego się nawet jazdą nie dało nazwać.Mam nadzieje że akumulatory szybko się naładują.
pozdrawiam :)