Wpisy archiwalne w kategorii

Sonowiec i okolice

Dystans całkowity:9337.24 km (w terenie 573.00 km; 6.14%)
Czas w ruchu:219:01
Średnia prędkość:15.81 km/h
Maksymalna prędkość:60.43 km/h
Liczba aktywności:528
Średnio na aktywność:17.68 km i 1h 19m
Więcej statystyk

Duszno....

Sobota, 17 lipca 2010 · Komentarze(3)
Upał od wczoraj staje się już nie do zniesienia.Dziś po obiedzie poszliśmy z synem na basen aby znaleźć trochę ochłody.Po powrocie wybrałem się na rower ponieważ w mieszaniu nie dało się wytrzymać tak wszystko było nagrzane.Jazda dawała trochę ochłody,jednak wilgotność powietrza przed nadchodzącym deszczem była tak duża że ciężko mi się oddychało dodatkowo zaczynałem odczuwać zmęczenie po pobycie na basenie.W efekcie po tych kilku kilometrach nie chciało mi się już więcej jeździć.
Mimo to fajnie było się trochę przejechać.
pozdrawiam:)

Sahara....

Czwartek, 15 lipca 2010 · Komentarze(0)
Pierwszy raz po chorobie od tygodnia na rowerze.Z początku trochę ciężko się było rozruszać,ale z biegiem kilometrów jechało się już całkiem nie źle.Tradycyjnie na stawiki,tam nic ciekawego,upał wystraszył ludzi bo niewielu jeździło na rowerach.Nie ma się co dziwić,dziś na prawdę było gorąco i duszno,ja sam na rower wyszedłem dopiero około 18 stej.Wracając już do domu spotkałem znajomego też na rowerze,więc pojeździliśmy jeszcze trochę gawędząc o tym i tamtym.
Bardzo przyjemny wieczór,aż nie chciało się wracać do nagrzanego mieszkania.
pozdrawiam:)

W cieniu

Niedziela, 11 lipca 2010 · Komentarze(2)
Krzysiu niespodziewanie wyskoczył z propozycją wspólnej jazdy,czemu nie.
Przez Czeladź Piaski do Milowic a potem do lasu schować się trochę przed słońcem.W lesie przyjemnie chłodno,tylko te komary......
pozdrawiam:)

Stawiki

Niedziela, 4 lipca 2010 · Komentarze(0)
Popołudniowe kręcenie po stawikach.Wracając do domu zaczepił mnie gość też na rowerze,który szuka towarzystwa do wspólnej jazdy.Porozmawialiśmy dłuższą chwilę po czym ja musiałem już uciekać do domu.
pozdrawiam:)

Stawiki,Hubertus...

Piątek, 2 lipca 2010 · Komentarze(0)
Przed południem na centrum załatwić sprawę,w tym miejscu akurat mogę zostawić przypięty rower.Takich miejsc niestety jest niewiele gdzie można było by zostawić rower.
Późnym popołudniem,przez lasek Milowicki gdzie trochę pojeździłem po ścieżkach,w lesie przyjemnie,chłodniej,tylko te komary...:(.
Standardowo na stawiki,a potem jeszcze przez Hubertusa,powrót przez centrum.
pozdrawiam:)

Przed snem...

Poniedziałek, 28 czerwca 2010 · Komentarze(0)
Na rower wychodzę po 21:00,w planach jest wieczorna jazda po Sosnowcu ze zdjęciami.Po drodze spotykam kuzyna,dawno się nie widzieliśmy,więc gadamy chyba ze 30 min pod jego domem.Zrobiła się 22:10,więc za dużo to już nie nakręcę,robię szybką rundkę po centrum nie wyciągając aparatu.Może zdjęcia będą przy innej okazji.
Przyjemnie się jeździ wieczorem:)
pozdrawiam:)

Milowice

Sobota, 26 czerwca 2010 · Komentarze(5)
No właśnie,tyle razy przejeżdżałem przez Milowice(dz.Sosnowca),ale jakos zawsze tymi samymi drogami lub ścieżkami.Dziś postanowiłem pokręcić się trochę po tej dzielnicy.Znajdują się tu stare budynki
Domki w dzielnicy Pekin Milowice © Rafaello

jak i ciekawie biegnąca droga pod górkę
Droga dojazdowa do bloków osiedlowych © Rafaello

jak się potem okazało prowadząca do garaży tuż koło osiedla
Osiedle w Milowicach © Rafaello

które z kolei leży dosłownie na górce.
Za osiedlem znajduje się ulica domów jednorodzinnych.To wszystko sprawia że praktycznie w jednym miejscu są aż trzy rodzaje zabudowań,od starego budownictwa przez bloki osiedlowe aż po domy jednorodzinne.Jedna ulica biegnąca wzdłuż starego budownictwa,a poprzeczna do niej to domy jednorodzinne,potem wystarczy wdrapać się na górę i już jesteśmy na osiedlu.Całość graniczy z niewielkim lasem,który ciągnie się aż po drogę szybkiego ruchu i centrum handlowe.Oczywiście zwiedziłem tylko fragment dzielnicy,która ciągnie się aż po Czeladź,ale tamte tereny są przez mnie częściej odwiedzane choćby przejazdem.
Wróciłem do domu bo zapomniałem telefonu,no i jakoś brakło mi już motywacji i chęci do dalszej jazdy.Krótko,ale fajnie,chyba zacznę zwiedzać peryferia mojego miasta i okolicznych.
pozdrawiam:)
No i jakoś tak na moim liczniku rowerowym pojawiło się 10.007:)

No i deszcz...

Czwartek, 24 czerwca 2010 · Komentarze(2)
Dojechałem do rowerowego i kupiłem rękawiczki a potem zaczęło lać.Przeczekałem w sklepie gawędząc po czym wróciłem do domu,jazda po mokrym mnie dziś nie interesowała.
pozdrawiam:)

Stawiki + muza...

Środa, 23 czerwca 2010 · Komentarze(0)
Nowy album MESH i lans po stawikach to jest to.
Uwaga:znowu będę narzekał na pogodę - chłodno jak na czerwiec - prognozy są optymistyczne - będzie ciepło.
Max speed na stawikach sprint z szosowcem,nie dałem się,dziadek ma już około 60tki.
Fajnie się zrelaksowałem,jak zwykle nie chciało się wracać do domu.
pozdrawiam:)

Trochę słońca

Sobota, 19 czerwca 2010 · Komentarze(2)
Przewietrzyłem się,właściwe to z motywację do jazdy było słabo.Jedynie słoneczko na niebie zachęcało do wyjścia z domu,tak po za tym chłodno już trochę pod wieczór.Ponad pół roku czekałem(i pewnie nie tylko ja)aż skończy się zima,żeby było ciepło i można pojeździć.Mamy już prawie ostatnią dekadę czerwca a pogoda jeszcze nas nie obdarowała(po za krótkimi epizodami) tym czego pragnie każdy rowerzysta.Smutno mi się robi kiedy sobie pomyślę że wakacje tak szybko mijają i znów zbliża się jesień a potem.....
Pozostaje tylko mieć nadzieje że pogoda się w końcu zlituje nad stęsknionymi rowerzystami i choć trochę wynagrodzi długie czekanie.
trasa:Pogoń - Piaski - Milowice - Rudna - Pogoń.
pozdrawiam:)