brak chęci...
Sobota, 17 marca 2012
· Komentarze(0)
Kategoria Sonowiec i okolice
Gdy podjechałem na pobliską BP dopompować koła okazało się że miałem po 1,5 bara na koło.Teraz wiem dlaczego wczoraj się tak jakoś dziwnie jechało,myślałem że to brak kondycji po zimie.Dziś po paru km zabrakło chęci do dalszej jazdy.
Zawróciłem do domu,nie było sensu się zmuszać.Może wczorajsza jazda trochę mnie osłabiła?A może ten nagły skok temperatury?Może trochę to i trochę to.
No i przewiało mnie trochę w piątek,bo wydawało mi się że już jest lato.
Marzec to zdradliwy miesiąc,można się przejechać na tych wahaniach temperatury.
pozdrawiam:)
Zawróciłem do domu,nie było sensu się zmuszać.Może wczorajsza jazda trochę mnie osłabiła?A może ten nagły skok temperatury?Może trochę to i trochę to.
No i przewiało mnie trochę w piątek,bo wydawało mi się że już jest lato.
Marzec to zdradliwy miesiąc,można się przejechać na tych wahaniach temperatury.
pozdrawiam:)