Jak zwykle kilka spraw do załatwienia więc rowerem,szybko skutecznie i bezboleśnie. Z rana chłodny wiatr i tylko kilka stopni ciepła,potem już lepiej czyli cieplej i oczywiście dużo upragnionego przez wszystkich słońca. pozdrawiam :)
Wybraliśmy się z Krzysiem do lasku ,w którym nie dawno byłem czyli na Dębową Górę(dzielnica Sosnowca).Cisza spokój i ładna pogoda choć wiał zimny wiatr,który momentami przeszkadzał,mimo to fajnie tak sobie pojeździć po lesie,szkoda tylko że taki mały.Powrót asfaltem już,po drodze do Mr Hamburger coś przekąsić.Podczas degustacji upoprczywie przeszkadzał nam gołąb,który polował na frytki na naszych talerzach.Potem już do domu.
Korzystając z ładnej pogody pokręciliśmy się tu i ówdzie z Krzysiem po Sosnowcu. Czyli nie duże kółeczko przez las milowicki o do domu. Wcześniej zahaczyliśmy o rowerowy bidony i takie tam bzdury zakupiliśmy. pozdrawiam :)
Lubię terenowo i szosowo.Obecnie jeżdżę na trekkingu..Jak tylko mam czas chętnie spędzam go na rowerze.Do zobaczenia na drodze.
15.01.09 do stajni dołącza MERIDA TFS,teraz będzie też terenowo z tym że bardziej konkretnie.