KUŹNICA WARĘŻYŃSKA
Wtorek, 9 września 2008
· Komentarze(2)
Kategoria Sonowiec i okolice, TREKING
KUŹNICA WARĘŻYŃSKA
Tak nazywa się zbiornik wodny nazywany potocznie Pogorią 4.
Kiedyś wydobywano tam piasek,potem zagospodarowano to miejsce w sposób jaki widać.Dokładnie czemu służy ten zbiornik wodny tego jeszcze nie wiem,ale mam zamiar się dowiedzieć,są śluzy,tamy i takie tam różne rzeczy,był opis na tablicy,ale nie czytałem ani też nie zrobiłem fotki tejże tablicy.W ogóle to miałem pojechać tylko na Pogorię 3 i objechać ją do dookoła i wrócić do domu,oprócz tego szukałem najkrótszej drogi do D.Górniczej aby nie jechać przez Będzin.I tak jakoś mi się pojechało koło AUCHANA na północ prosto przed siebie i już wylądowałem w Dąbrowie w sumie wyszło 7km a drugie tyle żeby dojechać na Pogorię i tak o ile dobrze pamietam zyskałem 3 km bo przez Będzin miałem 15 a tym razem 13km.
Może coś pokręciłem w każdym bądź razie,inna droga niż zwylke.
Jadąc dookoła Pogori 3 zaintrygowała mnie ścieżka i pojechałem nią potem tory kolejowe i ku moim oczom ukazała się Pogoria 4.
Fajna ścieżka rowerowa,niezłe widoki naprawdę mi się spodobało,chciałem objechać dookoła,ale czasu mi brakło i zrezygnowałem tym razem.Napewno wrócę tam jeszcze,aby przejachać dookoła ten dość duży zbiornik nawet większy niż ten na Przeczycach.
Pogoria 3.Widok od plaży
Pogoria 3 i kawałek rowerka
Pogoria 4
Pogoria 4 kawałek wyspy
Pogoria 4
Dwie damy z BS jeździły tu popołudniu,a ja byłem rano.
Pozdrawiam.
Tak nazywa się zbiornik wodny nazywany potocznie Pogorią 4.
Kiedyś wydobywano tam piasek,potem zagospodarowano to miejsce w sposób jaki widać.Dokładnie czemu służy ten zbiornik wodny tego jeszcze nie wiem,ale mam zamiar się dowiedzieć,są śluzy,tamy i takie tam różne rzeczy,był opis na tablicy,ale nie czytałem ani też nie zrobiłem fotki tejże tablicy.W ogóle to miałem pojechać tylko na Pogorię 3 i objechać ją do dookoła i wrócić do domu,oprócz tego szukałem najkrótszej drogi do D.Górniczej aby nie jechać przez Będzin.I tak jakoś mi się pojechało koło AUCHANA na północ prosto przed siebie i już wylądowałem w Dąbrowie w sumie wyszło 7km a drugie tyle żeby dojechać na Pogorię i tak o ile dobrze pamietam zyskałem 3 km bo przez Będzin miałem 15 a tym razem 13km.
Może coś pokręciłem w każdym bądź razie,inna droga niż zwylke.
Jadąc dookoła Pogori 3 zaintrygowała mnie ścieżka i pojechałem nią potem tory kolejowe i ku moim oczom ukazała się Pogoria 4.
Fajna ścieżka rowerowa,niezłe widoki naprawdę mi się spodobało,chciałem objechać dookoła,ale czasu mi brakło i zrezygnowałem tym razem.Napewno wrócę tam jeszcze,aby przejachać dookoła ten dość duży zbiornik nawet większy niż ten na Przeczycach.
Pogoria 3.Widok od plaży
Pogoria 3 i kawałek rowerka
Pogoria 4
Pogoria 4 kawałek wyspy
Pogoria 4
Dwie damy z BS jeździły tu popołudniu,a ja byłem rano.
Pozdrawiam.