V Zagłębiowska Masa Krytyczna
Czwartek, 3 maja 2012
· Komentarze(6)
Jak co roku jadę na masę w Sosnowcu,która odbywa się tylko raz w roku ostatnio przez co frekwencja dopisuje.Meta tym razem jest na Pogorii III co nie za bardzo moim zdaniem było dobrym pomysłem w dniu wolnym od pracy gdzie sporo ludzi przyjeżdża z dziećmi i rodzinami posiedzieć nad wodą.Nagle zjawia się tam 1700 rowerzystów,pewnie dla niektórych spore zaskoczenie.
Na starcie spotykam starych znajomych,niektórych nie widziałem równy rok np Grześka,z Tadeuszem miałem okazję pojeździć 1 kwietnia,który przyjechał z Moniką.
Pojawia się Dariusz79,który niestety z powodu kontuzji nie jedzie dziś z nami na rowerze,szkoda.Za to jak zwykle w roli fotografa:)
O 15:00 ruszamy jak zwykle,droga mija mi szybko tym razem.Po drodze spotykam djk71,rozmawiamy chwilę po czym Darek znika szukając syna i więcej już nie było dane nam się widzieć.
Na mecie szybki żurek
i rjedziemy w czwórkę usiąść sobie gdzieś w knajpce pogadać.
Coca - cola,coś na ruszt,izotoniki,pogaduchy,czas szybko mija,żegnam się z miłym towarzystwem i zbieram się do domu.
Wracam przez Zagórze,parę górek i jestem już w domu.
Miło było:)
pozdrawiam:)
Na starcie spotykam starych znajomych,niektórych nie widziałem równy rok np Grześka,z Tadeuszem miałem okazję pojeździć 1 kwietnia,który przyjechał z Moniką.
V Zagłębiowska Masa Krytyczna© Rafaello
V Zagłębiowska Masa Krytyczna© Rafaello
V Zagłębiowska Masa Krytyczna© Rafaello
Pojawia się Dariusz79,który niestety z powodu kontuzji nie jedzie dziś z nami na rowerze,szkoda.Za to jak zwykle w roli fotografa:)
O 15:00 ruszamy jak zwykle,droga mija mi szybko tym razem.Po drodze spotykam djk71,rozmawiamy chwilę po czym Darek znika szukając syna i więcej już nie było dane nam się widzieć.
Na mecie szybki żurek
V Zagłębiowska Masa Krytyczna© Rafaello
V Zagłębiowska Masa Krytyczna© Rafaello
V Zagłębiowska Masa Krytyczna© Rafaello
i rjedziemy w czwórkę usiąść sobie gdzieś w knajpce pogadać.
Coca - cola,coś na ruszt,izotoniki,pogaduchy,czas szybko mija,żegnam się z miłym towarzystwem i zbieram się do domu.
Wracam przez Zagórze,parę górek i jestem już w domu.
Miło było:)
pozdrawiam:)