Szukając przycisku od licznika....
Środa, 28 marca 2012
· Komentarze(2)
Kategoria TREKING, Sonowiec i okolice
Wczoraj wracając do domu zatrzymałem się na chwilę i oparłem rower o barierki.
Ponieważ wiało dość mocno,w pewnym momencie rower pieprznął na ziemie,niestety.
Kierownica się lekko przekrzywiła,nic po za tym wtedy nie stwierdziłem.
Dopiero dziś w domu zauważyłem że z licznika(sigma 1106)wypadł duży przycisk,więc pojechałem go poszukać w nadziei że jakimś cudem go znajdę w miejscu zdarzenia.
Cud się wydarzył bo znalazłem,niestety moja radość nie trwała długo bo po zamontowaniu nadal nie działa.Wydaje mi się że chyba była jakaś mała sprężynka,bo przycisk nie dobija lub coś się w nim złamało.Nie wiem bo nigdy nie rozbierałem takiego licznika.Dziś kolega się ze mnie nabijał że będę jeździł z zapałką w zębach:)
No i jak ja teraz będę przełączał kilometry itd???
pozdrawiam:)
Ponieważ wiało dość mocno,w pewnym momencie rower pieprznął na ziemie,niestety.
Kierownica się lekko przekrzywiła,nic po za tym wtedy nie stwierdziłem.
Dopiero dziś w domu zauważyłem że z licznika(sigma 1106)wypadł duży przycisk,więc pojechałem go poszukać w nadziei że jakimś cudem go znajdę w miejscu zdarzenia.
Cud się wydarzył bo znalazłem,niestety moja radość nie trwała długo bo po zamontowaniu nadal nie działa.Wydaje mi się że chyba była jakaś mała sprężynka,bo przycisk nie dobija lub coś się w nim złamało.Nie wiem bo nigdy nie rozbierałem takiego licznika.Dziś kolega się ze mnie nabijał że będę jeździł z zapałką w zębach:)
No i jak ja teraz będę przełączał kilometry itd???
pozdrawiam:)