Zaszaleliśmy......
On mnie kiedyś wykończy,nie wiem co w niego wstąpiło!Żeby pod górki wjeżdżać ponad 20 km/h?Przecież to szaleństwo!
Sosnowiec - Będzin - Dąbrowa Górnicza - dom.Fajna pętla treningowa,tylko te samochody!
pozdrawiam:)
Yacek
Rafaello 19:09 poniedziałek, 13 czerwca 2011
Ja mu jeszcze pokażę:):):)
Może odpuść sobie jazdę z synem. He, He, żartowałem!
Yacek 12:35 poniedziałek, 13 czerwca 2011
robd
Rafaello 17:41 piątek, 10 czerwca 2011
Masz rację:)
anwi
No,nie lekko nie będzie,ale to mi tylko na dobre powinno wyjść:)
Ilona
Chyba tak:)
angelino
siętak:)
Kajman
Trzeba,trzeba,bo Kocierz mi się marzy:)
(Już to gdzieś chyba pisałem)
czecho
No,właśnie o te górskie podjazdy chodzi najbardziej:)
pozdrawiam wszystkich:)
Trening czyni mistrza a kolejne górskie podjazdy czekają.
czecho 14:32 piątek, 10 czerwca 2011
Pozdrawiam.
I dobrze, trzeba trochę potrenować:)
Kajman 07:28 piątek, 10 czerwca 2011
sięmocnozmotywowałbył :-)>
angelino 21:56 czwartek, 9 czerwca 2011
Krzysiowi się górki spodobały:)
Ilona 21:29 czwartek, 9 czerwca 2011
No, toś sobie wychował trenera! Nie będziesz miał lekko :)
anwi 18:56 czwartek, 9 czerwca 2011
Budujcie formę, za niecały rok II MuNK ;)
robd 16:19 czwartek, 9 czerwca 2011