Meeting u Niezaleznych Krokodyli (1)

Sobota, 4 czerwca 2011 · Komentarze(9)
Pobudka 4:20,pakowanie sprzętu na auto i jazda.Na miejscu jesteśmy około 9:00 poznajemy kolejnych uczestników zlotu,jedni przybyli przed nami a inni po nas.
Około 11:00 ruszamy zwiedzać Elektrownię Porąbka-Żar.Sprawnie nam to poszło jesteśmy na czas,czekamy na naszą kolej na zwiedzanie.
Pod elektrownią Porąbka- Żąr © Rafaello

Czekamy na zwiedzanie elektrowni © Rafaello

Po zwiedzaniu czas zmierzyć się z górą Żar,na samą myśl robi mi się gorąco,ale w końcu między innymi po to tu dziś przyjechałem więc...
W drodze na Żar © Rafaello

Po dordze na górę Żar © Rafaello

Początek tragedia tętno max ciągnę się pod górę bo inaczej tego nie można nazwać.
Gdzieś tam po drodze spotykam Anwi i Kajmana i tak sobie jakiś czas jedziemy razem,lecz potem zostaje sam.Kajman chciał zostać najlepszy w konkurencji tempa żółwia,ale ja jednak go pobiłem,wjeżdżając na Żar ostatni.
Wieża na szczycie góry Żar © Rafaello

Wszyscy już dawno są na górze i odpoczywają.
Ekipa bikestats © Rafaello

Na szczycie góry Żar © Rafaello

Ekipa bikestats (2) © Rafaello

Nadciąga burza,więc nie ma czasu na ceregiele,oczywiście czas na szybki zjazd,dla którego tyle się męczyłem.Prędkości dochodzą do 60km/h,lecę jak szalony,jak to kocham:)
Na dole chowamy się na chwilę na przystanku,ale nie pada mocno więc ruszamy z powrotem.
Po południu prawie wszyscy ruszają na podbój,krótkiego lecz dość wymagającego podjazdu pod ruiny zamku,ja jednak pozostaje w obozie,czuję trochę nogi,chcąc zostawić trochę sił na drugi dzień.
Wieczorem jest ognisko i pieczenie kiełbasek,Krzara gra na gitarze świetnie zabawiając towarzystwo,towarzyszy mu Ela na wokalu.
Ognicho © Rafaello

Marusia i Ja na zlotowym ognisku © Rafaello

Ognisko © Rafaello

Około 1:30 idę spać,jestem już prawie 24 godziny na nogach,czas trochę odpocząć.
pozdrawiam:)

Komentarze (9)

niradhara
:)
shem
Mnie również było miło Cię poznać:)
angelino
Tak,każdy opisuje to co zapamiętał,fajnie:)
Kajman
Myślę że teraz nie będziemy czekać latami na kolejne spotkanie i częściej znajdziemy okazję do wspólnej jazdy.Tyle ciekawych miejsc jest w okolicach,w których mieszkacie.
Krzysiu jest tak wysoki prawie jak ja,a co do jego jazdy to sam jestem pozytywnie zaskoczony.
pozdrawiam wszystkich:)

Rafaello 06:14 czwartek, 9 czerwca 2011

Bardzo fajnie jest się spotkać po latach:)
Byłem pod wielkim wrażeniem Krzysia. Chłopak pięknie wyrósł i biker z niego przedni:)

Kajman 11:35 środa, 8 czerwca 2011

Jak kapitalnie uzupełniają się relacje uczestników. Pozdrawiam Drogi R. Ciekawe to ostatnie zdjęcie

angelino 10:29 środa, 8 czerwca 2011

Dzięki za towarzystwo, miło było Cię poznać :-)

shem 09:51 środa, 8 czerwca 2011

Nie ważne w jakim tempie, ważne że zdobyłeś Żar :)

niradhara 09:01 środa, 8 czerwca 2011

Ilona,robd
Myślę że jeszcze kiedyś razem pojeździmy:)
krzara
Dzięki:)Teraz czas na Kocierz.Z tym że do tej górki się lepiej przygotuję.
pozdrawiam wszystkich:)

Rafaello 06:31 środa, 8 czerwca 2011

Miło było Cię poznać, pozdrawiam

Ilona 22:17 wtorek, 7 czerwca 2011

Podziwiam każdego kto nie odpuszcza. Nie każdy miałby odwagę zmierzyć się w żarze z Żarem. Jesteś nasz!

krzara 21:58 wtorek, 7 czerwca 2011

Fajnie było się poznać i troszkę pojeździć razem. pozdro

robd 20:31 wtorek, 7 czerwca 2011
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa trzad

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]