Wietrzysko okropne....
Piątek, 22 października 2010
· Komentarze(0)
Kategoria GÓRAL, Sonowiec i okolice
Co ja na to poradzę że ochota i czas na rower rządzą się swoimi prawami niezależnie od pogody.Gdyby nie wietrzysko,które momentami bardzo dokuczało to pogoda na rower była super,sucho i słonecznie.
Nie będę za dużo narzekał bo w każdej chwili może być gorzej.
Krótko na stawiki, chwilowo założyłem semi-slicki,ale jakoś tak dziwnie,niby lżej za lekko chyba,no i te zakręty nagle strach jakiś,po powrocie do domu z powrotem założyłem terenówki
pozdrawiam:)
Nie będę za dużo narzekał bo w każdej chwili może być gorzej.
Krótko na stawiki, chwilowo założyłem semi-slicki,ale jakoś tak dziwnie,niby lżej za lekko chyba,no i te zakręty nagle strach jakiś,po powrocie do domu z powrotem założyłem terenówki
pozdrawiam:)