Snake....

Sobota, 31 lipca 2010 · Komentarze(0)
Po tygodniowej przerwie się w końcu ruszyłem,jakoś ostatniej asfaltowej stówce chciałem trochę po terenie.Włóczyłem się w okolicach Milowic a Piaskami(Czeladź)potem lasek w Milowicach,masa błota,kałuże jak jeziora.
Na semi slickach po prostu porażka,no i stało się,wiedziałem że jak wjadę na tych oponach w teren to będzie snake..Ze stawików na pół gwizdka do domu,w sumie tylko raz dopompowałem koło,na szczęście z przodu,a nie chciało mi się bawić z wymianą dętki,a tak to bym jeszcze trochę pojeździł,lecz leń wziął górę.
pozdrawiam:)

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa arzyz

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]