No właśnie,za nim wyszedłem na rower miałem małą przygodę. Po napompowaniu koła chciałem wyciągnąć końcówkę pompki z wentyla,udało się,ale razem z wentylem-było tylko głośne psssss no i moje wielkie zdziwienie.Jadąc samochodem do rowerowego śmiałem się całą drogę,pan w sklepie tez miał ciekawą minę. Przez Stawiki,Szopienice,Mysłowice,Sc.Modrzejów,centrum do domu. pogoda super,nie za ciepło,ani za zimno,w sam raz. A tu fotka z innej wycieczki,zapodziała się gdzieś.
olo81-kiedyś musi być ten pierwszy raz:) Galen-z samochodowymi wentylami tak się często dzieje,są szerokie i ciasno wchodzą. Też czasem się morduje z tym,zastanawiam się czy nie zacząć kupować dętek z zaworkiem rowerowym. vanhelsing-to akurat była kenda,zazwyczaj te kupuje. ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Dopowiem jeszcze tyle,że mam taki dziwną końcówkę od pompki,że jak się nakrętka za mocno dokręci lub za luźno,to albo nie da się pompować,albo ciężko się wyciąga.No akurat trafiłem na to drugie i po ptokach.
Ja ostatnio myślałem, że wyrwę wentyl ale sytuacja była trochę inna. Podczas próby wymiany dętki okazało się, że wentyl nie chce wyleźć z otworu z obręczy. Przesunęła się opaska na obręczy i pozawijała przy wentylu. Młotkiem trzeba było wybijać wentyl z obręczy.
Lubię terenowo i szosowo.Obecnie jeżdżę na trekkingu..Jak tylko mam czas chętnie spędzam go na rowerze.Do zobaczenia na drodze.
15.01.09 do stajni dołącza MERIDA TFS,teraz będzie też terenowo z tym że bardziej konkretnie.