Po Sosnowcu
Piątek, 26 marca 2010
· Komentarze(0)
Kategoria Sonowiec i okolice, GÓRAL
Nic specjalnego,takie tam kręcenie to trochę tu, to trochę tam.
Korzystam z ładnej pogody wypoczywając na rowerku,dziś już bez powera takiego jak wczoraj.Zdjęć żadnych bo z aparatem coś się dzieje,jak nie fioletowe zdjęcia wychodzą to jakieś cieniutkie linie poziome,które zauważyłem dopiero jak zdjęcie wrzuciłem jako tło pulpitu,tak normalnie są mało zauważalne - dziwne:(
pozdrawiam:)
Korzystam z ładnej pogody wypoczywając na rowerku,dziś już bez powera takiego jak wczoraj.Zdjęć żadnych bo z aparatem coś się dzieje,jak nie fioletowe zdjęcia wychodzą to jakieś cieniutkie linie poziome,które zauważyłem dopiero jak zdjęcie wrzuciłem jako tło pulpitu,tak normalnie są mało zauważalne - dziwne:(
pozdrawiam:)