Kapciuszek

Poniedziałek, 19 października 2009 · Komentarze(2)
Ledwie wyjechałem z domu a pod rowerowym na Małachowskiego zeszło mi powietrze z tylnego koła.Miałem dętkę ze sobą,ale nie wymieniłem jej sam, zleciłem wymianę w serwisie,kupiłem przy okazji drugą dętkę,jak sobie skleję tę dziurawą to będę miał teraz dwie na zapasie.Popedaliłem przez centrum i ul.Naftową ścieżką rowerową na stawiki,zrobiłem kółko i przez MC i Rudną do domu.
Zmarzłem trochę,przydały by się cieplejsze gacie i jakaś konkretniejsza czopka na głowę.
pozdrawiam:)

Komentarze (2)

He,he,zdarza się każdemu mnie też :)

Rafaello 18:29 środa, 21 października 2009

Coś masz farta do kapci:(

Kajman 13:03 środa, 21 października 2009
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa trzad

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]