Pożegnanie z trekingiem
Środa, 26 sierpnia 2009
· Komentarze(3)
Kategoria GÓRAL, Sonowiec i okolice, Z Krzysiem
I tak oto stałem się posiadaczem jednego roweru a nie dwóch jak to miało miejsce do dziś.Wczoraj podjąłem decyzje o sprzedaży a już dziś miałem kupca.
Powodów było parę,przed wszystkim mało miejsca w mieszkaniu na trzy rowery,no i utrzymanie dwóch rowerów itd....
Rower służył mi przez 3,5 roku,zrobiłem nim około 9000 km,zwiedziliśmy razem dużo fajnych miejsc.Z drugiej strony to tylko rzecz,a rzeczy mają to do siebie ze się zużywają,tak więc...
Po południu na stawiki,korzystając z chwili wolnego i ciepłej pogody.
Po powrocie do domu,samotnie jeszcze kółeczko po okolicy,mało kilometrów ostatnio,lecz czas nie pozwala na więcej.
pozdrawiam :)
Powodów było parę,przed wszystkim mało miejsca w mieszkaniu na trzy rowery,no i utrzymanie dwóch rowerów itd....
Rower służył mi przez 3,5 roku,zrobiłem nim około 9000 km,zwiedziliśmy razem dużo fajnych miejsc.Z drugiej strony to tylko rzecz,a rzeczy mają to do siebie ze się zużywają,tak więc...
Po południu na stawiki,korzystając z chwili wolnego i ciepłej pogody.
Po powrocie do domu,samotnie jeszcze kółeczko po okolicy,mało kilometrów ostatnio,lecz czas nie pozwala na więcej.
pozdrawiam :)