....kółeczko po okolicy
Poniedziałek, 24 sierpnia 2009
· Komentarze(0)
Kategoria GÓRAL, Sonowiec i okolice
Ponieważ świetnie mi się jechało w drodze powrotnej z "Dorotki" a musiałem na czas oddać film do wypożyczalni to nastąpiła szybka zmiana roweru.
Wsiadłem na górala aby ocenić jak duża różnica jest w jeździe pomiędzy trekingiem a góralem na terenówkach.
Ponieważ byłem fajnie rozgrzany to jechało się wyśmienicie.Różnica jest i to spora,wiadomo koła 28" na oponach 37mm toczą się po prostu bajecznie na terenówkach 26"x2.10 i bieżniku nadającym się dosłownie na wszystkie warunki atmosferyczne i nawierzchnie już niestety tak bajecznie się nie jedzie,trzeba cisnąć cały czas.
W końcu to dwa różne rowery służące do zupełnie innej jazdy,ale kto nie próbuje ten nie wie,ot tak sobie dla zabawy zrobiłem test.
pozdrawiam
Wsiadłem na górala aby ocenić jak duża różnica jest w jeździe pomiędzy trekingiem a góralem na terenówkach.
Ponieważ byłem fajnie rozgrzany to jechało się wyśmienicie.Różnica jest i to spora,wiadomo koła 28" na oponach 37mm toczą się po prostu bajecznie na terenówkach 26"x2.10 i bieżniku nadającym się dosłownie na wszystkie warunki atmosferyczne i nawierzchnie już niestety tak bajecznie się nie jedzie,trzeba cisnąć cały czas.
W końcu to dwa różne rowery służące do zupełnie innej jazdy,ale kto nie próbuje ten nie wie,ot tak sobie dla zabawy zrobiłem test.
pozdrawiam