Góra Dorotka
Poniedziałek, 24 sierpnia 2009
· Komentarze(4)
Kategoria Sonowiec i okolice, TREKING
Źle się czułem od rana,ale siedzieć w chałupie po południu mi się nie chciało więc wyszedłem na rower.
Pojechałem na Dorotkę do Grodźca powrót przez Czeladź i od zamku w Będzinie tą samą trasą do domu.
Wiał chłodny wiatr i trochę przeszkadzał w drodze powrotnej,samopoczucie się poprawiło i to znacznie a obawiałem się że będę musiał się wrócić do domu,a jednak przejażdżka pomogła i to bardzo.
pozdrawiam :)
Pojechałem na Dorotkę do Grodźca powrót przez Czeladź i od zamku w Będzinie tą samą trasą do domu.
Wiał chłodny wiatr i trochę przeszkadzał w drodze powrotnej,samopoczucie się poprawiło i to znacznie a obawiałem się że będę musiał się wrócić do domu,a jednak przejażdżka pomogła i to bardzo.
pozdrawiam :)