Z Krzysiem i nie tylko
Poniedziałek, 13 lipca 2009
· Komentarze(0)
Kategoria GÓRAL, Sonowiec i okolice, Z Krzysiem
Dziś udało się wybrać z Krzysiem i jego kolegą bo kolega pojechał na pożyczonym rowerze od nas.Najpierw pojechaliśmy na Zagórze bo tam miałem sprawę do załatwienia,a potem do Decathlonu chcieliśmy pooglądać to i owo.
Dopompowałem koła i wyregulowałem przedni hamulec w góralu,jazda znacznie się poprawiła pozostaje kwestia opon,na których o dziwo nawet w terenie się jeździ ciężko.Czasami mam wrażenie że jak wyjeżdżam z terenu to asfalt przynosi mi ulgę,bardzo dziwna i ciekawa sytuacja bo zazwyczaj jest na odwrót.Za to rower świetnie nadaje się do treningów!:)
O 22:00 odbiło mi i wyszedłem na rower i tak jakoś po okolicy zrobiłem około 10 km.
Super pogoda ciepło fajnie się jeździ wieczorem,późnym wieczorem :)
pozdrawiam :)
Dopompowałem koła i wyregulowałem przedni hamulec w góralu,jazda znacznie się poprawiła pozostaje kwestia opon,na których o dziwo nawet w terenie się jeździ ciężko.Czasami mam wrażenie że jak wyjeżdżam z terenu to asfalt przynosi mi ulgę,bardzo dziwna i ciekawa sytuacja bo zazwyczaj jest na odwrót.Za to rower świetnie nadaje się do treningów!:)
O 22:00 odbiło mi i wyszedłem na rower i tak jakoś po okolicy zrobiłem około 10 km.
Super pogoda ciepło fajnie się jeździ wieczorem,późnym wieczorem :)
pozdrawiam :)