Sosina i nie tylko.

Sobota, 11 kwietnia 2009 · Komentarze(4)
Zaczęło się ciekawie Grzesiek czekał na nas w Kazimierzu natomiast my nad Balatonem,no cóż drobne nieporozumienie zdarza się,Grześ za prę minut był już gdzie trzeba i dalej pojechaliśmy już razem.Tuż za Maczkami wbijamy się w teren i tu trochę na orientację a trochę dopytujemy jedziemy nad sosinę,trafiamy bezbłędnie.Nad sośką siedzimy troszkę gadamy i miło spędzamy czas,no za wyjątkiem kretynów na skuterach,którzy przyjechali pohałasować swoja kupą złomu bez tłumików,na szczęście zaraz odjechali.Potem udajemy się stronę kamieniołomu,który znajduje się nie daleko tu idzie nam gładko a potem Grzesiek zna drogę bo już tu kiedyś był.Miejsce naprawdę ładne,siedzimy chwilę robimy zdjęcia i jakimś lasem wyjeżdżamy na główną drogę z tego miejsca już trochę skrótami przez dworzec Jaw.Szczakowa wracamy do domu.Z Grzegorzem rozstajemy się w okolicach balatonu i każdy jedzie w swoją stronę.
Będą fotki w najbliższym czasie bo małe problemy techniczne.
Trzy tysiaki mi stuknęły już na Bs dziś

Grzesiek na tle mostu © Rafaello


Ja na tle mostu © Rafaello


rzeka © Rafaello


kamieniołom © Rafaello



Grzesiek,Ja,Krzyś © Rafaello



pozdrawiam :)

Komentarze (4)

kosma-jutro to znaczy dziś,jedziemy na przeczyce czyli konkretnie chyba wokół łzalewu przeczyckiego,ale pieron wie gdzie nas jeszcze poniesie :) dzięki za gratki :)
Ewcia - dzięki i mokrego dungusa i spokojnych świąt
Grzesio - a co niby miałbym robić- he?
pozdrowionka dla wszystkich :):)

Rafaello 09:53 niedziela, 12 kwietnia 2009

Poszedł spać.....:D

ggrzybek 22:15 sobota, 11 kwietnia 2009

gratulacje i Wesołych świąt!!

ewcia0706 21:30 sobota, 11 kwietnia 2009

Gratuluję ;)
A gdzie się jutro wybieracie?

kosma100 21:23 sobota, 11 kwietnia 2009
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa rakie

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]