Pośmigać z Krzysiem po górkach i nie tylko
Poniedziałek, 30 marca 2009
· Komentarze(2)
Kategoria GÓRAL, Sonowiec i okolice, Z Krzysiem
Załozylismy opony kupione wczesniej do rowerów i wyszlismy zobaczyc jak się bedzie jeździło.Najpierw na stację nadymać kółka o dziwo na moich nowych oponach w góralu pisze:4.5 bar - 6.0 bar przeraziłem sie trochę,ale cóz nawaliłem po 5 barów i jazda.Na na górce w parku bo błotku to troche wymiekłem ale zjechałem cały i zdrowy,niestety już tyle szczęścia nie miałem w SKATE-PARKU w parku Sieleckim gdzie mnie młody wyciągnął.Najpierw mała gleba bo chciałem wjechac na mała pochylnię gdzie obrzeza były okute żelazem i bęć leze róg obity to było jeszcze nic.potem mała rundka wokół parku zjazd z fajnej górki asfaltowej i znów młody mnie do SKATE-PARKU zaciągnął no i stało się.Zachciało nam sie gonić piekna nawierzchnia betonowa gładziutka specjalnie dla rolkowców i nie tylko poczęstowała mnie swoim bliskim spotkaniem i to jeszcze w kałuzy.Drugi róg obity co by było do kompletu,nadgarstek boli kolano takze,spodnie i kurtka(dobrze ze nie rowerowa)brudne i co poszlismy jeszcze pojeździć i zeby było smiesznie to przez centrum sosnowca tak przejechałem a co tam mi szkodzi.Poten przez ul Kilińskiego powrót do domu przez nie złe błotko w którym to Krzysiu się utopił nogą he he he.W sumie krótko a tyle przygód było pomimo gleb było fajnie,zaczynam sie bac co to będzie jak pojedziemy w beskidy razem ........????
auć bolało
a oto nowa oponka
pozdrawiam :)
auć bolało
obarte kolano© Rafaello
a oto nowa oponka
semi slick firmy tioga© Rafaello
pozdrawiam :)