Do rowerowego między innymi po piastę.U młodego w rowerze chciałem zmienić tylko ośkę na zacisk a w końcu stanęło na tym że by przepleść całe koło. Podjąłem się tego zadania głównie z ciekawości,no i kiedyś musi być ten pierwszy raz. Koło jeszcze w częściach
No i udało się To jeszcze nie koniec zabawy,teraz trzeba wycentrować koło i tu jest mały problem bo nie mam centrownicy więc trzeba będzie poradzić sobie bez,coś wymyślę. pozdrawiam :)
Komentarze (4)
djk71 No niestety kółko dokończył fachowiec,ponieważ mojemu dziecku zachciało się jeździć i w tym układzie nie było już czasu na organizowanie jakiejś pseudo "centrownicy" i dalszej zabawy z kółkiem.Na pewno w przyszłości będę doskonalił tą umiejętność,to tylko kwestia czasu i wiedzy,a do reszty dojdzie się samemu,tak myślę. pozdrawiam :)
Zaplecienie kółka to dopiero połowa medalu,teraz trzeba je wycentrować i tu zaczyna się prawdziwa zabawa. Nie będę ukrywał że mi jajo wyszło z tego koła he he he,ciekawe czy sobie sam poradzę do końca,a gdzie tam aby wszystkie szprychy były tak samo naciągnięte? To akurat nie jest drogie kółko więc można się pouczyć,ale jak to się zakończy to zobaczymy,w każdym bądź razie dzięki :) pozdr :)
Lubię terenowo i szosowo.Obecnie jeżdżę na trekkingu..Jak tylko mam czas chętnie spędzam go na rowerze.Do zobaczenia na drodze.
15.01.09 do stajni dołącza MERIDA TFS,teraz będzie też terenowo z tym że bardziej konkretnie.