Po południu do rowerowego zakupić stojaczek,aby prace przy rowerkach odbywały się sprawniej.Tym razem już na trekingu(który z resztą też po przeglądzie świeżutki i lśniący),no ale już wolniej i krótko.Kupiłem co miałem kupić i do domu,fajna sprawa taki stojaczek,teraz to można spokojnie sobie pracować przy rowerku bez obaw że coś nam spadnie na głowę lub się przewróci w najmniej oczekiwanym momencie.
Namawiam do zakupu stojaczka(jeśli ktoś nie ma jeszcze),może służyć nie tylko przy czyszczeniu czy regulowaniu,ale także rowerek może stac sobie spokojnie zamiast opierać się na przykład o ścianę. pozdrawiam :)
Ciekawe dlaczego ten wpis zapisał się jako przedostatni????skoro napisany został jako drugi????hhmmm dobrze że w ogóle powstała opcja zapisywania kilku wycieczek w jednym dniu,bo wcześniej tego nie było,może następnym razem będzie już dobrze
roni77 Można się bawić rzecz jasna,ale akurat nie mam znajomego spawacza. Natomiast mozna(jak ktoś chce)zbudować sobie stojak serwisowy ,to na pewno się opłaci i wyjdzie taniej niż orgynalny .Z tym że takie cuś to już w domu zajmuje dużo miejsca,taka alternatywa dla kogoś kto już poważnie majsterkuje przy rowerach i ma do tego osobne miejsce na warsztacik. pozdr :)
Dałem 54zł za dwie rurki i troszkę plastiku.Na pewno przepłaciłem bo jak bym pochodził po marketach to pewnie bym coś taniej znalazł,problem w tym że potrzebowałem już i na chodzenie po sklepach nie mam czasu(wiem jest jeszcze internet,ale ja czasami chcę już i w tym momencie) może fotkę jutro bo akumulatory padły w aparacie,ale fajne pomocne narzędzie na lata właściwie no chyba że ktoś wsiądzie na rower stojący na stojaczku to wtedy prach!!! i po imprezie będzie pozdrawiam :)
Lubię terenowo i szosowo.Obecnie jeżdżę na trekkingu..Jak tylko mam czas chętnie spędzam go na rowerze.Do zobaczenia na drodze.
15.01.09 do stajni dołącza MERIDA TFS,teraz będzie też terenowo z tym że bardziej konkretnie.