Do serwisu

Piątek, 31 października 2008 · Komentarze(4)
Do serwisu
Rano do serwisu wymienić wkład suportu bo poprzedni się skończył niestety.
Mogłem sobie sam to zrobić,ale nie miałem czasu się z tym bawić więc dałem zarobić innym.Sprawdzianu mogłem dokonać dopiero wieczorem i przyznaję ze jest duża różnica o wiele lżej się kręci.Tak na szybko po Sosnowcu i do domu.
Pozdrawiam :)
p.s.
Zaglądnąłem do statystyk i brakuje mi 9km do 700km w październiku,ale nie będę się wygłupiał i dokręcał specjalnie,to i tak bardzo dobrze jak na mnie ,po za tym to tylko cyferki,a tak naprawdę liczy się radość z jazdy.
Jesień jest fajna bo każdy może dostać z liścia

Komentarze (4)

ewcia
Dzięki :)
Nie ukrywajmy aby pojeździć trzeba miecz czas,niestety większości z nas go nam brakuje.
pozdrawiam D:)

Rafaello 21:38 sobota, 1 listopada 2008

fajny wynik w tym miesiącu...;):) gratulacje!!! ja cieńko..:( permanentny brak czasu..dojazdy do pracy to troszkę mało..:(

Anonimowa Ewka 20:55 sobota, 1 listopada 2008

olo
Mam te wszystkie narzędzia,robiłem już to wiele razy.Największy problem sprawia odkręcenie misek bo nie mam śruby odpowiedniej(ta sama co korby się nią dokręca tylko dłuższa,ciężko zdobyć z takim gwintem bo tam jest 1:25,trzeba by było na zamówienie taką zrobić),klucz zjeżdża i ogólnie schodzi dużo czasu.Co do długości suportu to najlepiej według starego kupić.
Gorzej jak trzeba samemu wyliczyć długość,tego już nie wiem jak się to robi,wiem tylko tyle że blat od rury podsiodłowej ma być w odległości 410mm,przynajmniej tak jest w góralach.
Potwierdzam,trzeba się znać.
Można przejść na zintegrowany system,wtedy sprawa się troszkę ułatwia,wtedy ściągacz nie potrzebny a odległość się podkładkami reguluje,tylko nie wiem czy takie rozwiązanie jest w szosówkach stosowane.Ponoć lepsza sztywność,łatwiejsza obsługa możliwość wymiany samych miseczek z łożyskami.Mnie osobiście się to rozwiązanie podoba a cena jest konkurencyjna takiej korby bo już nie kupujesz wkładu suportu osobno.
Pozdrawiam D:)

Rafaello 07:24 sobota, 1 listopada 2008

żeby wymienić suport trzeba mieć odpowiednie narzędzia, ściągacz do korb i specjalny klucz do suportu. Do tego suport ma prawy gwint z jednej strony i lewy po drugiej, chyba że jakiś tropikalny rower. No i ostatnio źle dobrałem sobie długość suportu, okazało się że to też jest ważne.
Reasumując trzeba się trochę znać żeby to zrobić.

olo81 23:46 piątek, 31 października 2008
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ylisz

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]