Dziś pojechałem pozapłacać
Piątek, 24 października 2008
· Komentarze(2)
Kategoria Sonowiec i okolice, TREKING
Dziś pojechałem pozapłacać rachunki fajnie było mieć trochę kasy przez chwile to znaczy w drodze z bankomatu do ...Jadąc do salonu orange patrzę na przystanku stoi dziewczyna i :ona patrzy na mnie dziwnie chowając głowę przed wiatrem a ja patrzę na nią też dziwnie co jej tak zimno.Potem przekonałem się że wcale tak ciepło to dziś nie jest,był taki moment kiedy wygwizdało mnie na wszystkie strony i przez chwilę zastanawiałem się czy to był dobry pomysł aby na rower dziś wsiąść.Potem pojechałem kawałek terenem i jakoś więcej drzew było i zagrzałem się jakoś.
Wracając do domu zahaczyłem o sklep rowerowy pogadałem chwilę z gościem o ciepłych ciuchach rowerowych i od samej gadki zrobiło mi się ciepło zwłaszcza jak usłyszałem ceny,i w tej gorącej atmosferze popedałowałem do domu i już raczej było mi ciepło.
Pozdrawiam D:)
Wracając do domu zahaczyłem o sklep rowerowy pogadałem chwilę z gościem o ciepłych ciuchach rowerowych i od samej gadki zrobiło mi się ciepło zwłaszcza jak usłyszałem ceny,i w tej gorącej atmosferze popedałowałem do domu i już raczej było mi ciepło.
Pozdrawiam D:)