Mieliśmy w planach jechać nad
Pozdrawiam D:)
Młynarz;
Rafaello 20:59 środa, 22 października 2008
Taak,stał dość długo i mu się przyglądał.
Biję o zakład, że Krzysiu był zafascynowany nurkiem. :D
Mlynarz 16:22 środa, 22 października 2008
ggrzybek To był właściwie kiepski dzień trochę jakoś tak dziwnie się czułem.
Rafaello 21:57 wtorek, 21 października 2008
Następnym razem jak by coś to dam znać jak będę się wybierał w te strony.
Pozdr.
I nawet nie napisze "eski" że jedzie w moje okolice...:)
ggrzybek 21:02 wtorek, 21 października 2008
Ewo;trzeba czasami poleniuchować,tak jak już wspomniałem na blogu uMłynarza
Rafaello 07:24 wtorek, 21 października 2008
że organizm musi odpocząć czasami.Mogłaś na spacerek wyskoczyć z psem ooo,bo pogoda rzeczywiście była fajna,ale skoro miałaś ochotę na kanapę to też dobrze D:)
Pozdrawiam D:)
ooo widzę ,że Panowie aktywni jak zawsze...:) ja przebumblowałam taki piekny weekend, głownie na kanapie..:(
ewcia0706 22:42 poniedziałek, 20 października 2008
pozdrawiam